Zew Cthulhu 6 edycja

Swego czasu szukałem. Dzięki za namiary.

No ja właśnie też szukałem i bardzo się ucieszyłem że gdzieś jest :P

I ja dziękuję uprzejmie za informację.

Przy okazji wszedłem na stronę galmadrin.pl

What the heck...

najpierw koniecznie zadzwońcie i zapytajcie o dostępność każdego produktu z osobna, z tych które wpadną wam w oko, żeby nie było rozczarowań. osobiście się zawiodłem i nie korzystam.

Ale, hm... przecież mają na swojej stronie jako dostępny i już nawet im wysłałem pieniążki... chyba by nie sprzedawali jakby nie mieli? 0_O

Jakby co służę swoim egzemplarzem :) Nie zedrę, mam też GSy do sprzedania.

GSy akurat mam nowszą edycję z Drive Thru :) Ale może ktoś inny się skusi :)

Kaworu może przetłumaczysz ten Zew?

Mail na stronie sklepu - martwy, ciężko więc zapytać, czy istotnie mają ZC na stanie. Daj znać, Kaworu, jeśli podręcznik do ciebie dotrze (w sumie, daj też znać, jeśli nie dotrze). Nie ma sensu, żebyśmy obaj ryzykowali hajsem, skoro możesz sam... :)

Przy takich okazjach zawsze lepiej dopytać. Zwłaszcza małe sklepy miewają problemy z koordynacją między sklepem internetowym i stacjonarnym, nie zawsze śledzą na bieżąco dostępność, i niekiedy nie aktualizują opisów. Opinie o tym sklepie z forum planszówkowego:

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?f=34&t=7495&p=347039&hilit=wilczek#p347039

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?f=34&t=7495&p=489255&hilit=wilczek#p489255

Rozmawiałem z właścicielem sklepu, p. Sebastianem Wilczkiem i niestety spóźniłem się "o dwa-trzy dni". Pieniądze zwrócono mi od ręki, bez problemów wraz z przeprosinami.

Mail na stronie sklepu - martwy, ciężko więc zapytać, czy istotnie mają ZC na stanie. Daj znać, Kaworu, jeśli podręcznik do ciebie dotrze (w sumie, daj też znać, jeśli nie dotrze). Nie ma sensu, żebyśmy obaj ryzykowali hajsem, skoro możesz sam... :)

No ok :)

Olórin: Kurcze, boję się xD Muszę sprawdzić czy mi zwrócono pieniążki na konto bankowe :P Jak nie to pewnie znaczy, że ja jeszcze się załapałem :P

i jak tam, Kaworu?

No właśnie przed chwilą sprawdziłem moje konto w banku i mi także zwrócono pieniądze. Troszkę szkoda, napaliłem się na ten Zew. No nic, kupię angielskiego e-booka na DriveThru.

To był chłyt martetindody.

na pocieszenie został jeszcze między innymi Moloch do Neuroshimy...

To był chłyt martetindody

Chwyt Martina I Dody? xD

Jak kupisz e booka to go koniecznie przetłumacz. Sam widzisz, że polska wersja podręcznika jest nieosiągalna.