» Blog » Deadlands Noir - nowy setting od PEGa
15-05-2012 18:21

Deadlands Noir - nowy setting od PEGa

W działach: Deadlands Noir | Odsłony: 13

Deadlands Noir - nowy setting od PEGa
PEG w samo południe (czasu wschodniego) zaprezentował swój nowiuśki setting:
Deadlands Noir,
na który zbiera kasiorę za pomocą Kickstartera.

Od paru dni na Facebooku robiono hype'a więc nie łudze się że te
8 000 zielonych uda się zebrać dość szybko.
Chociaż pewnie nie od wielu polskich fanów bo ponad 230 zł za podręcznik z dostawą do PL trochę portfel zaboli ;)

Shane wspominał na Pyrkonie o tajemniczym projekcie przy okazji premiery Deadlandów PL, ale aż do dziś nikt nie miał pojęcia i chyba nie spodziewał się takiego obrotu sprawy ;)


http://www.kickstarter.com/projects/545820095/deadlands-noir

http://www.peginc.com/deadlands-noir-the-secret-setting-revealed

Planowana premiera
Marzec 2013.


p.s.
Teraz czekamy na Wolsunga Noir ;)

Komentarze

Autor tego bloga samodzielnie moderuje komentarze i administracja serwisu nie ingeruje w ich treść.

KFC
   
Ocena:
+2
My tu gadu gadu a Shane ma już prawie 10 kafli.. w takim tempie to za miesiąc będzie miał na Ferrari ;)
15-05-2012 22:32
Eva
   
Ocena:
+1
Pytanie w jakie klimaty pójdą w Noir, bo w zajawce jest tylko wspomniane że Stone jest jakimś tam złym mordercą w mrocznym mieście, tu raczej widzę kliszę typowo noirową
Klisza noirowa w systemie, który ma w nazwie "noir". Kto by pomyślał... ;)
Anyway, noir to jest właściwie stosunkowo pokrewna konwencja, stąd zresztą mój pisk, bo jeśli jest coś, co mnie kręci na równi z westernem to jest to noir właśnie... I nie wiem, jest coś bardzo słusznego w zestawieniu "Deadlands Noir", coś czego zupełnie nie było w "Deadlands: Lost Colony" i co ledwie pobrzmiewało w "Hell on Earth" ;)
15-05-2012 22:37
KFC
   
Ocena:
+1
Szczerze dla mnie Deadlands = Western,
w Noir nie będzie tyle pola do popisu bo konwencja raczej duszna, przyciasnawa i chyba tylko do jednego miasta zawężona więc połowa motywów typowo DLandowych odpadnie.
Imo mogli by to nazwać równie dobrze Savage Noir ale pewnie nie sprzedało by się tak dobrze ;)
Stawiam, że dostaniemy parę znanych postaci z DL, jakiś nadnaturalny spisek i tyle.
Jakoś nie widzę tu miejsca na wygrzebańców, walkę z mścicielami, pomstę etc, no chyba że bardzo pretekstową,

hmm no poczekamy zobaczymy co się z tego urodzi.
15-05-2012 22:44
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Spójrz na obrazek, KFC... kim jest ten pan?

Poza tym - Nowy Orlean to siedlisko voodoo w kazdym dobrym pulpie :)
ja się spodziewam sporo wygrzebańców i innych zombie :)
15-05-2012 22:57
Eva
   
Ocena:
0
Imo mogli by to nazwać równie dobrze Savage Noir ale pewnie nie sprzedało by się tak dobrze ;)
Jest to racja. Znaczy, na "Savage Noir" nie zareagowałabym piskiem, ale hasło "deadlands" zrobiło swoje ;)
Jakoś nie widzę tu miejsca na wygrzebańców, walkę z mścicielami, pomstę etc, no chyba że bardzo pretekstową,
Wygrzebańcy spokojnie, walka z mścicielami i pomsta takoż. Za to zakurzonych miasteczek, prerii, wendigo i indian się nie da. Swoją drogą, ja w DL zawsze prowadziłam bardzo lokalne kampanie :D
15-05-2012 22:58
KFC
   
Ocena:
0
No ale jak zrobią z tego pulpę to nie będzie noir :P

A jak co 2 taksówkarz i barman będą wygrzebańcami nie mówiąc o stróżach prawa to jakoś tego nie czuję ;)
15-05-2012 23:00
DeathlyHallow
   
Ocena:
+4
mam wątpliwości. uwielbiam noir, uwielbiam Deadlands, ale ja już nawet Piekło na Ziemi słabo trawię. Deadlands to western i tu jest jego siła i wyjątkowość. Deadlands noir to będzie setting noir. pewnie fajny, ale temat można ugryźć ciekawiej niż z deadlandsową menażerią. klimat inny, zagrożenia inne, atmosfera inna. jedynie motyw samotność vs. zło uniwersalny, ale... no nie mam poczucie zajebistej komplementarności elementów. we'll see.
15-05-2012 23:01
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Hejters gonna hejt :P

A mi się podoba, bo strasznie mi się podoba uniwersum Deadlands. I chcialbym je w kazdej odmianie, zeby nie musieć już sięgac po inne rpegi :)
Dodatkowo, to ze te rozne settingi sie zazębiają (jak DL, HOE i LC) o do tego są rozrzucone w roznych czasach, pozwala chocby na fajne granie Strażnikami Czasu. Dodajmy do tego Wierd War i Tour of Darkness, jakiś setting zimnowojenno/szpiegowsko/cold city, cyberpunka i dobre sf, do tego wczesniej wspomniane Mroczne Wieki, i jest komplet. Do tego dorzucamy jeszcze, jak ktos naprawde musi, czasy dlugo po pomscie, w odleglej przyszlosci, gdzie strach zniknal, manitou stracily wladze lub staly sie politeistycznymi bostwami, ludzie pomutowali w jakies karly albo homoemo szpicuchy, magia wciaz istnieje, latają smoki...
A ufo w zimnowojenny tez sie da wsadzic, w koncu po to jest Pinkerton, zeby ludzie dostawali niebieska latarką w oczy. Poza tym, stone mogl wrocic w czasie i zalatwic ufo :)
15-05-2012 23:13
DeathlyHallow
   
Ocena:
+1
dreams of universal setting are sweet but they always die in pain lol ;)
15-05-2012 23:19
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Tak mówi kto?

Podobnie mówili o lataniu (wiesz, nie każdego interesowało latanie na miotle) dopóki komuś sie nie udało. Ludziom którzy mówią "nigdy","zawsze" i tworzą tym podobne stwierdzenia ostateczne zwykle mówię: "Może... kiedyś zmądrzejesz". Choc aż się ciśnie na usta "zawsze będziesz głupi".

lol.
15-05-2012 23:35
DeathlyHallow
   
Ocena:
+1
ludziom, którzy zawsze jadą na najwyższym C mówię, żeby sobie czasem poluzowali pasek w spodniach.
15-05-2012 23:54
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Zawsze? Look up :P
15-05-2012 23:55
Bleddyn
   
Ocena:
0
Za garść dolarów -> Ostatni sprawiedliwy :)

Pewnie kupię dla kampanii splotów.

16-05-2012 00:11
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Aha, KFC, sorki, bo mnie wczoraj fan Harrego rozproszył - wracając do meritum - jak wspomniałeś, ma wyjść "+owiec" (czy wyjdze wogole? Kiedy?), który mógłby być fajną podstawą pod DL. Przyznam ze jako taki pewnie spotkalby sie pewnie z wieksza popularnoscią (Savage Noir czy Deadlands Noir, co lepsze?), wystarczyloby dopasowac i dorzucic smaczki oraz zaproponowac bardziej pulpową konwencję.
Co zas do uniwersalnego uniwersum gry - w Zewie Cthluchlu i jego wszystkich mutacjach się udało jakoś. Jest Invictus, są Krainy Snów, jest Delta Green, ma byc Atomic era Cthluhlu, są lata 90 dwoch stuleci, lata 20ste, pewnie jakies futurystyczne wersje też istnieją. A jak sie uprzeć, to i do Conana łatwo wprowadzic elementy Cthluhlu, w koncu Howard z Lovecraftem dosc mocno się nawzajem inspirowali.
16-05-2012 08:48
KFC
   
Ocena:
+1
No z ZC punkt dla Ciebie, ale w sumie mity są uniwersalne i spoza czasu ;)

Tak jak pisałem zobaczymy co z tego będzie dla mnie DL to Western 100%owy, jakoś nie widziałbym space opery na tym, ale jak komuś pasuje to czemu nie, nie będę szat rozdzierał ;)

p.s.
CTHULHU :P
16-05-2012 10:09
Drachu
   
Ocena:
+3
A ja sam nie wiem, co o tym myśleć.
Z jednej strony wow, fajnie, modna konwencja, Stone w prochowcu i tak dalej - spoko. Nie wiem jeszcze jak Noir ma się do uniwersum DL, które całymi garściami czerpało z bzdury filmów typu camp, a Noir to troszke cięższy gatunek, ale jestem dobrej myśli. Na PEG jeszcze się nie zawiodłem. Wiedzą jak robić fajne gry i udowadniają to regularnie.

Ale z drugiej strony - bardzo (ale to bardzo) czekam na dwie, zapowiedziane już gry od PEGa - na Hell on Earth: Reloaded oraz na Weird War Rome. Boję się, że Deadlands Noir zepchnie je w kolejce.
16-05-2012 10:21
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Oj Drachu, w najgorszym przypadku będzie jak z CP2020 - miało być o poetyce futurystycznej ulicy, a wyszla nawalanka w BPW w stylu NeoTokio Police :)
tutaj tez Noir moze zboczyc w stronę Pulp - intencja a realne użycie mogą się roznić, ale co tam - fajnie będzie
KFC - pomysl na uniwersum Deadlands tez jest uniwersalny. Aco do wymowy Ciulu, to ja używam innego narzecza :)
16-05-2012 11:06
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Wymowa Cthulu powinna być inna dla każdego, według przedwiecznego grafomana przynajmniej. Co do pisowni jednak, to nic mi nie wiadomo aby był tu jakis kanon.
16-05-2012 11:17
Aesandill
    @up
Ocena:
0
to ja pisałem
16-05-2012 11:20
DeathlyHallow
   
Ocena:
+1
Stone w prochowcu coś traci właśnie dlatego, że jest typem skrojonym pod klasykę westernowego antagonisty znikąd. zinstytucjonalizowany i w prochowcu przestanie być istotny i przerażający. noir ma swoje potwory, ale zupełnie inne. no zobaczymy i tak obadam, bo konwencja noir żywotnie mnie ciekawi i przypatruję się wszystkiemu z uwagą.

@zigzag, Twoje pociski na HP, zamieniające się powoli w jakiś rodzaj obsesji zastanawiającej u kogoś kogo jarają settingi pełne zombie i szkaradnych demonów (ej, mnie też jarają, ale nie stylizuję się w tru pozy AMBITNEGO KRYTYKA), ale zdanie się już pokiełbasiło przez ilość zdań podrzędnych, więc tak. Twoje pociski na HP w roku 2012 to coś w stylu rockizmu w 2012. generalnie straszny obskur. dziś już nie musimy jak nasi przodkowie uważać, że rock z definicji jest lepszy od rapu i nie musimy jak nasi przodkowie pogardzać Harrym Potterem, bo jest popularny i dla dzieci. można nie lubić, ale Ty odnosisz się do kodu, którego już nikt chyba nie rozumie. kodu wyższościowych podśmiechiwań. powiedz jeszcze, że wolisz Alice In Chains od Jaya Z, bo gitary są szczere i prawdziwe, a Jay Z to łańcuchy i murzyńska tępota i dopełnił w ten sposób swojego obrazu w całości, proszę :)
16-05-2012 11:56

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.